pije rano kawę , przeglądam różne informacje i zastanawiam się , zastanawiam się
gdzie będe kiedy poleje sie krew , a jestem pewny tego , że czas nadchodzi , o co tym razem będziemy walczyć , My Polacy pomiędzy soba , czego oczekujemy
- ciepłej wody w kranie za darmo
- taniego zarcia z Lidla ktorego normalny kot nie wezmie do pyska
- opieki medycznej , na którą płacimy kolosalne pieniadze a której nie ma
- większej kromki chleba i plasterka wędliny w szpitalu , bo wiodąca siła narodu w swoim programie uczyniła z czegos co jest normalne postulat polityczny
- wyzszej płacy ? kto ma ja zapewnic przy tak wysokich obciażeniach budżetowych
- nacjonalizacji ? co znacjonalizujemy
- rozliczenia afer - kto kogo ma rozliczac ? aferzyści aferzystów ? dobre
- jeszcze wiekszego socjalu - bo przeciez czy sie stoi czy sie lezy jakies set się nalezy
- wojsk amerykańskch
- wojsk rosyjskich
- taniego pieczywa z drogiego zboza
- otwartych sklepów w niedziele
- nacjonalizacji majatku koscioła katolickiego w Polsce
- mniejszych podatków
- wiekszych emerytur
- i tak dalej
a czego ja bym chciał ? odarty ze zludzeń , nikomu nie potrzebny mieszkaniec tego pieknego kraju , któremu kiedys sie wydawało , że pracą , wysiłkiem moża zarobic na godziwe życie -
co to jest to godziwe życie ?
gdzie jest etos pracy
gdzie jest etyka zawodowa lekarzy , notariuszy , adwokatów , prawników - o politykach nie wspominam - polityka nie jest etyczna
gdzie sa przysiego , slubowania ?
gdzie jest normalność - tak chciałbym żeby było normalnie - ale jak to jest normalnie ?
a może lepiej nie interesowac sie i tak jak w szmoncesie odpowiedział Icek Salci kiedy powiedziała
" zobaczysz Icek jak umżesz to ja zaraz sobie nowego faceta znajde
na co Icek powiedział : Salcie a co mnie moze obchodzić nieszczęście nieznajomego mnie faceta "