łapki w dół , ja nie winien ona winna ona dawać nie powinna - takie tam Rowszanowe roztreki
Czy jestem blogerem ? chyba nie , co ja mam do przekazania takiego co mogło by być interesujące dla innych ? nie bardzo znajduje jakieś tematy .
Jestem facetem w wieku 65 lat , który zyje w dośc specyficznym miejscu na Ziemi , specyficznym bowiem wydaje się , że to styk albo mówiąc z geologicznego punku widzenia miejsce gdzie stykają się czyli ścierają dwie cywilizacje , dwie płyty tektoniczne - Ich ruchy , ich nakładanie sie się na siebie powoduje co jakiś czas mniejsze lub wieksze " trzęsienia ziemi "
Jestem ofiarą tych trzęsień chociaż słowo ofiara chyba nie oddaje faktycznego stanu rzeczy - Jakies 79 lat pomijając lokalne przygody , nie przejechały przez Polske z zachodu na wschód ani odwrotnie pojazdy mniej czy bardziej opancerzone .
Nikt w imię tego czy owego nie rozpieprzył wiosek , miast , miasteczek
Jedni odbudowywali , kolejni budowali , inni sprzedawali , jeszcze inni coś tam podobno organizowali , ale jakoś wszyscy w miare radzą sobie .
Ze nie wszyscy no zapewne nie , ale tez nikt nie obiecywał , że tylko dobrze będzie
Podobno należe do cywilizacji Zachodu i z tego powodu występuje jako "pierwszy " obrońca tejże cywilizacji przed nawałnicą ze Wschodu -
Skoro stwierdziłem , ze wływy się przenikaja to i o jakis konsensus społeczny trudno , jedni upatruja naszego interesu na Wschodzie inni na Zachodzi - niektórzy coś mówia o jakiejś "suwerenności " chyba nie bardzo wiedząc jak ta suwerenność miała by wyglądać w dzisiejszym świecie
No ale idzmy dalej
mam dach nad głowa
mam co jeśc
mam czystą pitną wode
jestem zdrowy
czasami rozejże się po świecie oczyma róznych organizacji , oczyma blogerów , oczyma znajomych i widze i słysze , że setki milionów ludzi głoduje , miliardy " klepie " biede - ja żyje względem nich w " luksusie " .
W trakcie mojego życia , praktycznie na moich oczach doszło do zmiany wektorów mojej młodości z bardziej ideologicznych na bardzo materialistyczne . Czy tego chciałem , czy miałem na to wpływ - nie .
Czy mam dzisiaj wpływ na wielkie sprawy wielkiego świata , nie - mam wpływ na wielkie i małe sprawy mojego świata .
Swiat , ludzie wokół mnie zwariowali , " głodni " gadżetów , głodni konsumpcji zaczęli , zaczęli " żreć " bez opamiętania , porzucając rodziny , znajomych ba własne dzieci, biegnąc w wyścigu , słusznie nazywanym wyścigiem szczurów
Na to nałożyło się jeszcze ogromne przyśpieszenie świata , głównie obiegu informacji którą przyniósł internet
Internet który zmienił wszystko na Świecie - wszystko od handlu , poprzez bankowosc , randkowanie , wymiane wiedzy , dostęp do tej wiedzy
Internet ktory zepchnął w niebyt tradycyjne gazety , ksiązki
Internet który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki powołał do zycia " globalną wioske "
Ofiarą tych procesów lub współtwórcą byłem i jestem ja - moje dziecko jest " mieszkańcem globalnej wioski " dzisiaj mieszku tu jutro kto wie gdzie - a najmniej wiem ja
Czy to złe , czy ja wiem , jak jej zapytam , to dziwi sie o co mi chodzi , no bo w zasadzie to o co mi chodzi ? że Rządza nie w moim interesie jako Polaka , a niby jak maja rządzić jak zadłużyliśmy się u tych i u tamtych i to Oni rządzą tak naprawde , bo ci których wybieramy to mogą sobie porządzić ale tak żeby na odsetki od długów wystarczyło , w skrócie aby podatki byłe zebrane ze wszystkiego z czego się da i nie da .
Ja rozumiem , że podatki muszą być , ale rozumiem tez , że nadmierna fiskalizacja prowadzi do marginalizacji polskiej przedsiebiorczości , rozwoju obcyh firm na terenie Polski , że dlaczego -ano dlatego , że transferują zyski z działalności u nas tam gdzie chca aby były wytransferowane .
A ty tubulcu radz sobie sam , no radzimy sobie , całkiem dobrze pomimo panujących tzw . warunków obiektywnych .
Może i nie jesteśmy normalni, ale jesteśmy , jesteśmy całkiem niezli w tym co robimy .
Patrze dzisiaj jak ten mój poukładany świat jest niszczony , przez kogo"? po co ? odpowiedzi szukałem w wielu miejscach , oczywiście głownie w internecie , szukałem blogów , portali , znalazłem wiele , takich ciekawych i tych beznadziejnych
Tak tez trafiłem na Neon - świecił blaskiem niektórych blogerów , komentatorów ,
Cecha wspólną wielu z tych miejsc w internecie jest przekonanie współuczestnikow , że jest zle , i będzie jeszcze gorzej
Co jest złe ? wszystko jest złe , ludzie są zli , Rządy sa złe , Ruscy sa zli , lekarze , weterynarze , kominiarze , artyści i sportowcy wszyscy zli .
A ja ? ooo a ja co to to to nie , ja dobry jestem , ja wiem , ze jest zle , a powinno byc tak żeby mnie było dobrze , głównie mnie , no bo ja uważam , że :
ci wygraja
tamci przegrają
łapki są dobre
Dzon jest zły , głównie Dzon
No bo kto jest winien temu , ze Neon juz nie świeci a mruga , mruga a to na niebiesko a to na czerwono a to do tego a to do tamtej , tej genialnej , bardziej utalentowanej od tej co to chyba nie ma co zrobic ze swoim pozostałym jej czasem i pisze i pisze , i pędzi i gna , a po co a a na co ??
Nie wiem po co , na co , statystycznie i pragmatycznie obserwując liczbe odwiedzajacych , komentatorów , blogerów , można by dojśc do wniosku , że
liczba komentatorów jest praktycznie stała , od 5 do 10 komentujących całymi dniami , " obszczekuja " wszystkie tematy
Autorów coraz mniej , bo i na fiut cos pisać jak i tak wszystko się sprowadza do Onych
Dzon " niszczy " portal bo pisze o czymś , o czym szanujący się bloger pisać nie powinien , a to o Dzemie , a to o tym a innym razem owym
Jest jeszcze kilka postaci dla których warto kliknać enter ale " przemineło z wiatrem " a szkoda ......